Po kilku miesiącach oczekiwań nastał ten dzień, dzień wyjazdu na nasz babski podbój Azji. Zaopatrzone we wszelkiego rodzaju środki odkażają...

W drodze do Tajlandii

stycznia 16, 2016 jagoda 0 Comments

Po kilku miesiącach oczekiwań nastał ten dzień, dzień wyjazdu na nasz babski podbój Azji. Zaopatrzone we wszelkiego rodzaju środki odkażające, dezynfekujące i przeciwsłoneczne z pełnymi plecakami ruszyłyśmy w pierwszej kolejności naszym polskim Pendolino, które w Słomnikach odmówiło posłuszeństwa. Oczekując na kolejny pociąg obleciał nas strach czy aby zdążymy na nasz lot. Ale Merkury i Saturn czuwali nad nami i udało się dotrzeć do Bangkoku :)
Lot liniami Qatar Aiwars to jest mega przyjemność, nieodczuwalny start, lądowanie, jak i sam lot. Jedzenia i picia pod dostatkiem.


Żeganym zimę w Warszawie







Wielki miesiek na wilekim lotnisku w Doha gdzie miałyśmy dwugodzinną przesiadkę



Hmm...


A tu już w największym samolocie  


Lotnisko w Bangkoku


Umiłowanie dla króla i rodziny królewskiej.


W drodze do naszego hotelu.


0 coment�rios: