Korzystając z możliwości wybrałam się do Zakopanego w celu zresetowania oraz pochodzenia po szlakach. Przyjechałam w piątek i akurat jak s...

Nasze polskie Tatry

maja 14, 2018 jagoda 7 Comments

Korzystając z możliwości wybrałam się do Zakopanego w celu zresetowania oraz pochodzenia po szlakach.
Przyjechałam w piątek i akurat jak się rozpakowałam zaczął padać deszcz, mega ulewa. No to zepsuło mi humor, tym bardziej, że prognozy mówiły, że w sobotę też będzie padać. Na szczęście prognozy się nie sprawdziły i w sobotę była piękna pogoda.  Pojechałam do Kuźnic gdzie przez Halę Gąsienicową weszłam na Kasprowy a potem przez Kondracką Kopę na Giewont i Polaną Kondratową z powrotem do Kuźnic. Zrobiłam 19 km, ok. 1500 m w górę i w dół, dzisiaj chodzę jak robot. Mega zakwasy, ale warto było.






Podziwiam górskich biegaczy, podziwiam

Hala Gąsięnicowa

Po przerwie schronisku ruszyłam na Kasprowy



A to już widok z Kasprowego






Kondracka Kopa


No i moja trasa :)



7 coment�rios:

Dzisiaj postanowiłyśmy zwiedzić Mdinę. Początkowo plan był na plażing - smażing ale niestety pogoda była pod chmurką. Także uszyłyśmy komun...

Mdina - urocze miasto na Malcie

kwietnia 10, 2018 jagoda 7 Comments

Dzisiaj postanowiłyśmy zwiedzić Mdinę. Początkowo plan był na plażing - smażing ale niestety pogoda była pod chmurką. Także uszyłyśmy komunikacją do Mdiny gdzie spędziłyśmy praktycznie cały dzień. Spacerując, jedząc i pijąc.




Bardzo wąskie i urokliwe uliczki, oraz charakterystyczne klamki do drzwi. 



Następnym razem musimy się ucharakteryzować do zdjęć jak ta pani ;) 
Nasz Anioł i my

A to już ostatnie zdjęcia z tej wyspy, gdzie na sam koniec dnia trafiłyśmy do Valletty. 
I skończyłyśmy przygodę tam gdzie ją zaczęłyśmy: przy fontannie Trytona


7 coment�rios:

Niestety pogoda nas trochę zaskoczyła. Spodziewałyśmy się trochę wyższych temperatur a tutaj jest 17st. Tym bardziej trudno się opala, wied...

Wyspa Gozo

kwietnia 09, 2018 jagoda 1 Comments

Niestety pogoda nas trochę zaskoczyła. Spodziewałyśmy się trochę wyższych temperatur a tutaj jest 17st. Tym bardziej trudno się opala, wiedząc że w Krakowie jest 10 stopni więcej. Ale nic to, dzisiejszy dzień spędziłyśmy na wyspie Gozo korzystając z wycieczki objazdowej. Pod koniec dnia miałyśmy wrażenie, że większość dnia spędziłyśmy w autokarze, tym bardziej, że droga na prom z miejscowości w której mieszkamy trwała godzinę i powrót wiadomo tak samo. Mimo wszystko wyspa nas urzekła.




Charakterystyczne zabudowane balkony

Bardzo wiało, musiałyśmy się ratować kapturami i szalikami
Xlendi Bay






Azure Window

Polskie małżeństwo w trakcie sesji
Łapiemy słonko i kosztujemy tutejszych specjałów
Kościół Ta Pinu



Powrót na Maltę 

1 coment�rios: