Taka mieszanka tylko w jednym miejscu. Gdzie? W Londynie.

Czerwony autobus, czerwona budka telefoniczna i metro

listopada 15, 2014 m.gr 0 Comments

Taka mieszanka tylko w jednym miejscu. Gdzie? W Londynie.

0 coment�rios:

W drodze do Izmiru, Turcja

listopada 10, 2014 m.gr 0 Comments



0 coment�rios:

Spacer przed śniadaniem po miejscowości Selcuk.

Spacer po Selcuk

listopada 07, 2014 m.gr 0 Comments

Spacer przed śniadaniem po miejscowości Selcuk.

0 coment�rios:

Długie godziny na lotnisku w Monachium, można wygodnie się rozłożyć.

W drodze do Izmiru, Turcja

listopada 06, 2014 m.gr 0 Comments

Długie godziny na lotnisku w Monachium, można wygodnie się rozłożyć.

0 coment�rios:

Pogoda dopisała, słońce świeciło, wiatr wiał. Kilka fotek z Mińska.

Mińsk w słońcu

października 26, 2014 m.gr 1 Comments

Pogoda dopisała, słońce świeciło, wiatr wiał. Kilka fotek z Mińska.

1 coment�rios:

Mińsk o poranku

października 26, 2014 m.gr 0 Comments


0 coment�rios:

Wieczorem wyrusza autokar z Dworca Zachodniego do Mińska, mam zamiar w nim być.

Mińsk, Białoruś autokarem z Warszawy

października 25, 2014 m.gr 0 Comments

Wieczorem wyrusza autokar z Dworca Zachodniego do Mińska, mam zamiar w nim być.

0 coment�rios:

Oddaliśmy z żalem nasz katamaran, zostało śniadanie i ostatnia wspólna kawa podczas tego rejsu. Dziękuję wszystkim za mile spędzony czas. ...

Pożegnania czas

października 04, 2014 m.gr 0 Comments

Oddaliśmy z żalem nasz katamaran, zostało śniadanie i ostatnia wspólna kawa podczas tego rejsu.
Dziękuję wszystkim za mile spędzony czas.

0 coment�rios:

Kolejne noce i dni upłynęły nam na żeglarskim życiu na morzu, w pięknych zatoczkach, portach i tawernach. Zdjęcia pokażą jakie były klimaty...

Cyklady i żeglarskie życie na morzu

października 03, 2014 m.gr 0 Comments

Kolejne noce i dni upłynęły nam na żeglarskim życiu na morzu, w pięknych zatoczkach, portach i tawernach. Zdjęcia pokażą jakie były klimaty.

0 coment�rios:

Ateny, Marina Kalamaki, przejmujemy katamaran BilLucky. Oprócz nasz jeszcze cztery załogi. Pierwszy dzień niestety bez wypłynięcia na morze...

W oczekiwaniu na wyjście w morze

września 27, 2014 m.gr 0 Comments

Ateny, Marina Kalamaki, przejmujemy katamaran BilLucky. Oprócz nasz jeszcze cztery załogi. Pierwszy dzień niestety bez wypłynięcia na morze, za mocno wieje i uzgadniamy, że zostajemy w porcie.

0 coment�rios:

Wyprawę katamaranową czas zacząć, startuję z Balic, przesiadam się we Frankfurcie i w nocy z małym opóźnieniem ląduję w Atenach. Kilka godz...

W drodze do Aten, wyprawa katamaranowa

września 26, 2014 m.gr 0 Comments

Wyprawę katamaranową czas zacząć, startuję z Balic, przesiadam się we Frankfurcie i w nocy z małym opóźnieniem ląduję w Atenach. Kilka godzin snu w hotelu przy lotnisku.

0 coment�rios:

To już ostatni nocleg w tej podróży na polu namiotowym. Przypadkowo trafiliśmy do Sarteano gdzie znajduje się wcale nietani kamping: trzy b...

Powrót i nocleg w Sarteano

sierpnia 12, 2014 jagoda 1 Comments

To już ostatni nocleg w tej podróży na polu namiotowym. Przypadkowo trafiliśmy do Sarteano gdzie znajduje się wcale nietani kamping: trzy baseny, boiska, restauracje a w toaletach papier i bidety ;)
 W restauracji czekaliśmy baaaaaaaaaaaaaardzo długo na zamówienie a później zdziwiliśmy się wielkością dania: ćwiartka kurczaka na liściu sałaty:

1 coment�rios:

Jednym z ładniejszych miast jakie widzieliśmy na Sycylii to Syrakuzy. Niestety temperatura była tak wysoka, że spacer musieliśmy trochę skr...

Syrakuzy

sierpnia 09, 2014 jagoda 0 Comments

Jednym z ładniejszych miast jakie widzieliśmy na Sycylii to Syrakuzy. Niestety temperatura była tak wysoka, że spacer musieliśmy trochę skrócić.
Trafiliśmy na targ, gdzie można było kupić jeżowce.
 I naostrzyć sobie nożyk

0 coment�rios:

W każdym mieście Sycylii można znaleźć coś innego ciekawego. W Modice znaleźliśmy piękną Katedrę San Giorgio gdzie roztaczał się wieczorny ...

Modica

sierpnia 08, 2014 jagoda 0 Comments

W każdym mieście Sycylii można znaleźć coś innego ciekawego. W Modice znaleźliśmy piękną Katedrę San Giorgio gdzie roztaczał się wieczorny widok na miasto. Modica słynie również z pysznej czekolady.


0 coment�rios:

Jest super, słońce, drobny piaseczek, przyjemna woda. Na plaży nie ma tłoku. Nie ma też robactwa, które właziłoby nam do mieszkania i żadny...

Donnalucata - plażowania ciąg dalszy

sierpnia 07, 2014 jagoda 0 Comments

Jest super, słońce, drobny piaseczek, przyjemna woda. Na plaży nie ma tłoku. Nie ma też robactwa, które właziłoby nam do mieszkania i żadnych dyskotek w pobliżu. Więc odpoczywamy ale czasami jest bitwa ;)




0 coment�rios:

Malta też była na naszej liście :) Kupiliśmy wycieczkę objazdową z przewodnikiem, bo okazało się taniej niż na własną rękę zwiedzać wyspę. ...

Malta

sierpnia 07, 2014 jagoda 0 Comments

Malta też była na naszej liście :) Kupiliśmy wycieczkę objazdową z przewodnikiem, bo okazało się taniej niż na własną rękę zwiedzać wyspę. Nie była to tania wycieczka, ale warto było. Oprócz Valletty - stolicy Malty zwiedziliśmy inne miasta.
Zanim odpłynęliśmy obserwowaliśmy prawdopodobnie statek uchodźców, wśród dorosłych były również dzieci w wieku naszych dzieci. Niesamowite wrażenie widzieć tyle osób, których nie wiemy jakie warunki zmusiły od ucieczki z Afryki. Możemy się tylko domyślać.

0 coment�rios:

Udało się na chwilę zmobilizować dzieci i wyskoczyć na lody do najbliższego miasta Scicle. Widok na miasto zachwycający. Typowy widok we W...

Scicle

sierpnia 05, 2014 jagoda 0 Comments

Udało się na chwilę zmobilizować dzieci i wyskoczyć na lody do najbliższego miasta Scicle. Widok na miasto zachwycający.
Typowy widok we Włoszech a na Sycylii to już nieodzowny każdego miejsca:


0 coment�rios:

To jest to miejsce, gdzie będziemy leniuchować i uprawiać plażing-smażing :) Oczywiście pierwszego dnia po przyjezdzie zrobiliśmy wszystko...

Donnalucata - miejsce gdzie wygrzewać się będziemy przez najbliższe dni

sierpnia 03, 2014 jagoda 0 Comments

To jest to miejsce, gdzie będziemy leniuchować i uprawiać plażing-smażing :)
Oczywiście pierwszego dnia po przyjezdzie zrobiliśmy wszystko co się robi na plaży: leżenie, pływanie, bieganie, granie frisbee, piłką i budowanie zamku. Nasz domek to ten po lewej nieco mniejszy od pozostałych. Jak widać mieszkamy na plaży.



0 coment�rios:

Przed przybyciem do naszego miejsca na Sycylii postanowiliśmy zwiedzić Katanię, miasto u podnóża Etny, które opisane w przewodniku jest jak...

Katania

sierpnia 02, 2014 jagoda 0 Comments

Przed przybyciem do naszego miejsca na Sycylii postanowiliśmy zwiedzić Katanię, miasto u podnóża Etny, które opisane w przewodniku jest jako miasto narysowane węglem na białej kartce, ponieważ spora część miasta zbudowana jest z lawy. Miasto nas nie porwało, chyba właśnie przez te szarości i przez nieprzyjemne śródmieścia. Naszym celem było zobaczenie czarnego słonia, który był wykonany właśnie z lawy, wypicie kawy i zjedzenie lodów :)


0 coment�rios:

Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie pojechali bliżej huków z Etny J To było jedno z najlepszych doznań. Widok niesamowity, kosmiczny, zielono...

Etna

sierpnia 01, 2014 jagoda 1 Comments

Nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie pojechali bliżej huków z Etny J To było jedno z najlepszych doznań. Widok niesamowity, kosmiczny, zielono czarny. Ciężko się wchodziło po sypkiej wyschniętej lawie ale widok na górze zapierał dech w piersiach.


1 coment�rios:

Pierwszym miastem, które zwiedziliśmy na Sycylii była Taormina, miasto porównywane do naszego Kazimierza Dolnego, usytuowane na 250 m n.p....

Taormina

sierpnia 01, 2014 jagoda 0 Comments

Pierwszym miastem, które zwiedziliśmy na Sycylii była Taormina, miasto porównywane do naszego Kazimierza Dolnego, usytuowane na 250 m n.p.m. Naszym celem był teatr grecki, który faktycznie jest okazały.


0 coment�rios:

Przedostaliśmy się promem na Sycylię i koło Taormina znaleźliśmy pole namiotowe z widokiem na Etnę. Zdziwiły i trochę przestraszyły odgłos...

Prom i miejscówka pod Etną

lipca 31, 2014 jagoda 0 Comments

Przedostaliśmy się promem na Sycylię i koło Taormina znaleźliśmy pole namiotowe z widokiem na Etnę. Zdziwiły i trochę przestraszyły odgłosy wydobywające się z wulkanu, rytmiczne huki. Wieczorem było widać ogniste miejsca na Etnie i faktycznie widać, że jest to aktywny wulkan.


0 coment�rios:

Obok naszego campingu był skansen Pompeje, który okazał się bardzo dużym obszarem. Spędziliśmy tam ok. 1,5 godziny a i tak nie widzieliśmy...

Pompeje

lipca 30, 2014 jagoda 1 Comments

Obok naszego campingu był skansen Pompeje, który okazał się bardzo dużym obszarem. Spędziliśmy tam ok. 1,5 godziny a i tak nie widzieliśmy wszystkiego. Niewyobrażalne jest to co się tam zdążyło, zasypane miasto przez popioły z Wezuwiusza odkopane po przeszło półtora tysiąca lat.


1 coment�rios:

Dzisiaj był czas na zwiedzanie Neapolu. Bardzo nas zaskoczyło to miasto. Z początkowo niekorzystne wrażenie z czasem zamieniło się na dość...

Neapol

lipca 30, 2014 jagoda 1 Comments

Dzisiaj był czas na zwiedzanie Neapolu. Bardzo nas zaskoczyło to miasto. Z początkowo niekorzystne wrażenie z czasem zamieniło się na dość przyjemne. Tłoczno, a jedna główniejszych ulic jak widać obstawiona straganami, praniem z balkonów i skuterami. Zjedliśmy obowiązkowo pizze i faktycznie była fantastyczna.


1 coment�rios:

Nie sposób nie wjechać na Monte Cassiono będąc tak blisko. Widoki wspaniałe, a sam Cmentarz Wojska Polskiego dał również dzieciakom do myś...

Monte Cassino

lipca 29, 2014 jagoda 0 Comments

Nie sposób nie wjechać na Monte Cassiono będąc tak blisko. Widoki wspaniałe, a sam Cmentarz Wojska Polskiego dał również dzieciakom do myślenia.


0 coment�rios:

Próbowaliśmy znaleźć stadiony klubów piłkarskich Rzymu, ale okazało się, że stadion nie jest do zwiedzania. Skorzystaliśmy jednak z otwart...

Stadion Olimpic

lipca 29, 2014 jagoda 0 Comments

Próbowaliśmy znaleźć stadiony klubów piłkarskich Rzymu, ale okazało się, że stadion nie jest do zwiedzania. Skorzystaliśmy jednak z otwartej części i trochę potrenowaliśmy biegi ;)


0 coment�rios:

Wyruszyliśmy dalej, pogoda taka sobie, trochę pada trochę świeci słonko. Pojechaliśmy do miasteczka na spacer i kawkę.   

Bracciano

lipca 29, 2014 jagoda 0 Comments

Wyruszyliśmy dalej, pogoda taka sobie, trochę pada trochę świeci słonko. Pojechaliśmy do miasteczka na spacer i kawkę. 
 

0 coment�rios:

Rzym ... hmmm gorąco i tłoczno. Udało nam się zobaczyć Fontannę di Trevi, która jest niestety w remoncie, Hiszpańskie schody i Koloseum. Te...

Rzym

lipca 28, 2014 jagoda 0 Comments

Rzym ... hmmm gorąco i tłoczno. Udało nam się zobaczyć Fontannę di Trevi, która jest niestety w remoncie, Hiszpańskie schody i Koloseum. Ten ostatni obiekt zrobił na dzieciach największe wrażenie.

 Poruszaliśmy się metrem po Rzymie.

0 coment�rios:

Z pola namiotowego dostaliśmy się kolejką do Rzymu i tam rozpoczęliśmy zwiedzanie od Watykanu. Niestety kolejka do Bazyliki była tak długa,...

Rzym - Watykan

lipca 28, 2014 jagoda 0 Comments

Z pola namiotowego dostaliśmy się kolejką do Rzymu i tam rozpoczęliśmy zwiedzanie od Watykanu. Niestety kolejka do Bazyliki była tak długa, że sobie darowaliśmy zwiedzanie. Mieliśmy za to czas na wygłupy :)


0 coment�rios:

Jesteśmy na kolejnych wakacjach. Jedziemy w kierunku Sycylii, ale pomalutku, po cichutku. Na pierwszy rzut mamy Rzym, zameldowaliśmy się na...

Bracciano koło Rzymu

lipca 27, 2014 jagoda 0 Comments

Jesteśmy na kolejnych wakacjach. Jedziemy w kierunku Sycylii, ale pomalutku, po cichutku. Na pierwszy rzut mamy Rzym, zameldowaliśmy się na polu namiotowym w pobliżu jeziora Bracciano. Jutro będziemy zwiedzać stolicę Włoch.


0 coment�rios:

Koniec wizyty w Sardynii. Było bardzo miło i leniwie. Ale niestety wiatry na Sardynii są tak duże, że nie wyobrażamy sobie dwutygodniowych ...

Prom do Livorno

lipca 13, 2014 jagoda 0 Comments

Koniec wizyty w Sardynii. Było bardzo miło i leniwie. Ale niestety wiatry na Sardynii są tak duże, że nie wyobrażamy sobie dwutygodniowych wakacji w tym miejscu. Myślę, że celowo już tutaj nie wrócimy.

Prom był ogromny, dziewięć pięter, restauracje, bary, sale zabaw w stylu Disneylandu. Kabinka na poziomie, nawet prysznic i suszarka do włosów była. Właściwie jak tylko prom odpłynął to poszliśmy spać i rano o ok. 5:30 obudziło nas radio. I tak pomału zaczęliśmy wstawać, myć się i opuściliśmy kabinę. Z promu zjechaliśmy przed 7 i ruszyliśmy w stronę Krakowa. Udało się wjechać na osiedle nasze 2 minuty po północy. Przejechaliśmy 1400 km praktycznie w jeden dzień.


0 coment�rios: