To była naprawdę leniwa niedziela, którą spędziłyśmy w posiadłości Tyntesfield jak prawdziwi dosjoni Anglicy. Dzień wcześniej byłyśmy w Br...

leniwa niedziela w wiktoriańskiej posiadłości Tyntesfield

lipca 17, 2016 jagoda 1 Comments

To była naprawdę leniwa niedziela, którą spędziłyśmy w posiadłości Tyntesfield jak prawdziwi dosjoni Anglicy. Dzień wcześniej byłyśmy w Bristolu na festiwalu Harbour, gdzie już godzinach popołudniowych wiadziałyśmy mało dostojnych Anglików ;-)  Wczorajszy i dzisiejszy dzień dał nam dwa różne obrazy Brytanii.






















Chillout :)




Tea time w stylu prawdziwie angielskim








Był to nasz pożegnalny wypad za miasto, jutro pakujemy walizki, robimy drobne zakupy i lecimy do Krakowa.


1 komentarz: