Bangkok - pierwsze spotkanie
Przed hotelem spotkaliśmy się z Jackiem, który wraz z Sue będzie sprawował pieczę nad naszym pobytem w Tajlandii i Kambodży. Oprowadził nas po "osiedlu" ;) powiedział gdzie jeść, gdzie zmienić pieniądze, gdzie się masować. I już pierwszego dnia skorzystałyśmy z wszystkich porad, bo i było pyszne jedzenie i tajski masaż i wymiana waluty.
Wpadłyśmy w zachwyt nad okablowaniem w Tajlandii :)
Pierwsze spotkanie z pad thai - jednym z podstawowych dań w Tajlandii
właścicielka nazywana przez nas panią Felicją
Sajgonki po 3,5 zł :)
Wskazane odkażanie
Kolejne tradycyjne danie zupka Tom Yum
Wizyta w gabinecie masażu. Łzy się lały, nie tylko ze śmiechu ale i z bólu :)
Zauważyliśmy, że tutaj dużo ludzi pracuje na ulicy, krawiec, fryzjer, masażysta... Zdjęcie zrobione z hotelu na biuro pana, który prowadzi taxi servis.
0 coment�rios: