Bangkok - Miasto aniołów
Zwiedzanie Bangkoku z Sue rozpoczęłyśmy od targu kwiatowego. Potem zwiedzałyśmy Wielki Pałac, płynęłyśmy kanałami Thonburi, odwiedziłysmy leżącego Buddę w Wat Po oraz Wat Arun.
Sue oczarowała nas swoją energią, pozytywnym myśleniem i poczuciem humoru. A największym zaskoczeniem było to, że mówiła do nas po polsku :)
Miejsca, które zwiedzaliśmy dzisiaj urzekły nas swoim przepychem, detalami. Były to również miejsca gdzie spotkalismy bardzo dużo ludzi i musieliśmy się trochę przepychać.
Pełna nazwa Bangkoku w języku tajskim brzmi: กรุงเทพมหานคร อมรรัตนโกสินทร์ มหินทรายุธยามหาดิลก ภพนพรัตน์ ราชธานีบุรีรมย์ อุดมราชนิเวศน์ มหาสถาน อมรพิมาน อวตารสถิต สักกะทัตติยะ วิษณุกรรมประสิทธิ์, czyli Krung Thep Mahanakhon Amon Rattanakosin Mahinthara Ayuthaya Mahadilok Phop Noppharat Ratchathani Burirom Udomratchaniwet Mahasathan Amon Piman Awatan Sathit Sakkathattiya Witsanukam Prasit co oznacza Miasto aniołów, wielkie miasto rezydencja świętego klejnotu Indry, niezdobyte miasto Boga, wielka stolica świata, ozdobiona dziewięcioma bezcennymi kamieniami szlachetnymi, pełne ogromnych pałaców królewskich, równającym niebiańskiemu domowi odrodzonego Boga; miasto, podarowane przez Indrę i zbudowane przez Wiszwakarmana.
ulica królewska
targ kwiatowy gdzie nie marnuje się żaden płatek
kto zabroni sprzedawać ryby na targu kwiatowym? nikt, brak lodówki też nikogo nie dziwi
Pitaya czyli owoc smoka
tamaryndowiec indyjski
wejście do Wielkiego Pałacu
mniszka i drugi plan :)
w zależności od pory roku Buddę ubierano w inne ubranko
jedziemy tuk-tukiem do kolejnego punktu
pyszne soki
taki rasowy przewoźnik obwoził nas po kanałach Thonburi
Wat Arun - Świątynia Świtu nazwyana również Symbolem Bangkoku.
chiński Budda
i tajski Budda
wśród tych różnorodności mozajek i detali mozna się zgubić
pudełka z przyborami, które można kupić i obdarować mnichów
W Tajlandii słonik z trąbą w dół też przynosi szczęście
Wat Pho - Świątynie Leżącego Buddy
ten Budda ma ok 40 metry długości i 15 metrów wysokości
za 20 bathów (2 zł) dostawało się miseczkę z drobnymi monetami i należało wrzucić po jednym do misek w różnych intencjach
te stożkowate budowle to grobowce
a tutaj nagle wylądowaliśmy jakimś centrum handlowym na obiedzie
biała kawa z McDonald's - kawa i mleko :)
spacer centrami handlowymi Siem do naszej dzielnicy
"białaskie" symbole świąt
dwa światy
Piękne zdjęcia, Bangkoko to wspaniałe miejsce :)
OdpowiedzUsuń