Grenoble
Tak jak pisaliśmy ruszyliśmy już w drogę powrotną do Polski ale przez Monachium. W planach są jeszcze dwa stadiony :)
Pierwszy postój przed Grenoble na polu namiotowym gdzieś w górkach. Trasa była bardzo malownicza ale w nocy trochę zimno było, niestety. Rano zrobiliśmy sobie spacer uliczkami Grenoble i zakupy śniadaniowe :).
Hala targowa, nawet w niedzielę otwarta
A oto nasze śniadanie, pycha, wszyscy się zajadaliśmy, resztki zapakowaliśmy do samochodu i było je czuć aż do kolacji ;)
Pierwszy postój przed Grenoble na polu namiotowym gdzieś w górkach. Trasa była bardzo malownicza ale w nocy trochę zimno było, niestety. Rano zrobiliśmy sobie spacer uliczkami Grenoble i zakupy śniadaniowe :).
Hala targowa, nawet w niedzielę otwarta
A oto nasze śniadanie, pycha, wszyscy się zajadaliśmy, resztki zapakowaliśmy do samochodu i było je czuć aż do kolacji ;)
0 coment�rios: