Paryż - dzień drugi
W drugi dzień postanowiliśmy się rozdzielić, Monika i Jacek spełniali marzenia Jasia: podróż pociągiem TGV z Paryża do Reims. Bilety mieli kupione jeszcze w Polsce.
Mariusz spełniał marzenia Konrada: zwiedzanie stadionów i zakupy w sklepie Paris Saint-Germain. Zdjęcia wkleję prawdopodobnie w osobnym poście pod tytułem: Stadiony :)
A ja z Karolinką delektowałyśmy się sztuką w tym dniu, odwiedziłyśmy Centrum Pompidou
No to jedziemy...
Spacer uliczkami w poszukiwaniu muzeum
Wreszcie, doszliśmy do Pompiduo - muzeum sztuki współczesnej
Dużym fanem jest poruszanie się po muzeum za pomocą ruchomych schodów, które znajdują się w rurach na zewnątrz budynku
Najbardziej charakterystyczny obraz Roy'a Lichtensteina Płacząca dziewczyna
A teraz podziwiamy sztukę Simona Hantai
Trochę się zmęczyłyśmy tym kontemplowaniem sztuki, odpocznijmy
Przy okazji zobaczyłyśmy policyjną akcję przeganiania bezdomnych
Kolejny nasz krok to Katedra Notre Dame, ale po drodze zauroczył nas kolorowy sklepik, którym było dużo fajnych malutkich funkcjonalnych rzeczy :)
Paryska plaża
I cel Katedra Notre-Dame, którą podziwialiśmy z zewnątrz
Było okropnie gorąco więc dla ochłody lody
:)
Pod Katedrą spotkaliśmy się z chłopakami i poszliśmy już razem do metra
Tutaj jednak postanowiłam się z nimi rozdzielić, ja pojechałam do Luwru a ekipa na pole namiotowe
I kolejna akcja policyjna, w ciągu dnia widziałam jeszcze jedną. Trzy takie akcje to trochę dużo jak na jeden dzień
A tak wygląda nasz namiot rano :)
Mariusz spełniał marzenia Konrada: zwiedzanie stadionów i zakupy w sklepie Paris Saint-Germain. Zdjęcia wkleję prawdopodobnie w osobnym poście pod tytułem: Stadiony :)
A ja z Karolinką delektowałyśmy się sztuką w tym dniu, odwiedziłyśmy Centrum Pompidou
No to jedziemy...
Spacer uliczkami w poszukiwaniu muzeum
Wreszcie, doszliśmy do Pompiduo - muzeum sztuki współczesnej
Dużym fanem jest poruszanie się po muzeum za pomocą ruchomych schodów, które znajdują się w rurach na zewnątrz budynku
Najbardziej charakterystyczny obraz Roy'a Lichtensteina Płacząca dziewczyna
;)
A teraz podziwiamy sztukę Simona Hantai
Trochę się zmęczyłyśmy tym kontemplowaniem sztuki, odpocznijmy
Przy okazji zobaczyłyśmy policyjną akcję przeganiania bezdomnych
Kolejny nasz krok to Katedra Notre Dame, ale po drodze zauroczył nas kolorowy sklepik, którym było dużo fajnych malutkich funkcjonalnych rzeczy :)
Paryska plaża
I cel Katedra Notre-Dame, którą podziwialiśmy z zewnątrz
Było okropnie gorąco więc dla ochłody lody
:)
Pod Katedrą spotkaliśmy się z chłopakami i poszliśmy już razem do metra
Tutaj jednak postanowiłam się z nimi rozdzielić, ja pojechałam do Luwru a ekipa na pole namiotowe
I kolejna akcja policyjna, w ciągu dnia widziałam jeszcze jedną. Trzy takie akcje to trochę dużo jak na jeden dzień
A tak wygląda nasz namiot rano :)
hej, hej czy to starsza siostra moich wnuków??? czy to Jagoda??? hi hi
OdpowiedzUsuńPiękne wakacje pozdrawiam wszystkich b. Terenia