Kreta - wycieczka na piękną plażę Elafonisi
O 5:30 obudziły mnie cykady, których w tym rejonie jest bardzo dużo. Kilka minut później kozy zaczęły swoje wędrówki w tę i z powrotem po pagórkach Aptery. Dzięki tym dźwiękom zobaczyłam piękny wschód słońca.
Gdy już obudził się cały dom i zjedliśmy śniadanie na balkonie, wyruszyliśmy malowniczą trasą na plażę Elafonisi, jedną z piękniejszych plaż Krety a nawet i Europy. To była naprawdę piękna plaża, ale niestety wiatr utrudniał nam relaks. Przez długi czas udawało nam się udawać, że nie przeszkadza nam wiatr, ale nie było to łatwe.
Gdy już obudził się cały dom i zjedliśmy śniadanie na balkonie, wyruszyliśmy malowniczą trasą na plażę Elafonisi, jedną z piękniejszych plaż Krety a nawet i Europy. To była naprawdę piękna plaża, ale niestety wiatr utrudniał nam relaks. Przez długi czas udawało nam się udawać, że nie przeszkadza nam wiatr, ale nie było to łatwe.
Momentami była bardzo kręta droga i wąska. Ale nasz mały citroen dał radę. Dla mnie również wygodne było to, że jadę za Arturem, który znał już tę trasę.
Rozległa piaszczysta plaża.
Silny wiatr prawie unosił chudsze osoby :) Momentami unosił również piasek, który ciął nas w skórę, taki naturalny peeling.
A dzisiaj kolację zrobiły dzieci, mogłam odpocząć po trasie i poczytać książkę.
0 coment�rios: