z Liverpoolu | dzień trzeci | powrót
Opuściliśmy hotel o godz. 5.50. Idziemy we mgle na lotnisko, odprawa i wsiadamy do samolotu. Lądujemy w Balicach. Zaliczyliśmy udany weekend. Ja wracam do pracy jeszcze dzisiaj, Konrad ma wolne popołudnie.
Opuściliśmy hotel o godz. 5.50. Idziemy we mgle na lotnisko, odprawa i wsiadamy do samolotu. Lądujemy w Balicach. Zaliczyliśmy udany weeke...
marca 03, 2013 m.gr 0 Comments
0 coment�rios: