Zgodnie z moimi postanowieniami jak pewnie wiele osób z kręgu moich znajomych wie a Ci, którzy nie to informuję: przed 40-stką chcę odwiedzić wszystkie stolice Europy ;-) A jak wiadomo czas się mi kurczy :-( to muszę trochę pojeździć. Postanowiliśmy zrealizować kolejny etap naszych podróży i polecieć do Moskwy na weekend.

Poczytałem niewiele w internecie ale myślałem, że wystarczająco aby dostać wizę. Trochę jest z tym zabawy ale koniecznie trzeba mieć ważny paszport i to 6 miesięcy od planowanej daty wyjazdu z Rosji. Taki mam ;-) Zrobiłem wnioski wizowe poprzez stronę http://visa.kdmid.ru i zarezerwowałem hotel. Do całości kupiłem wymagane ubezpieczenie. Szczęśliwy poszedłem do punktu składania wniosków. A tam sympatyczna Alina powiedziała mi niestety, że sama rezerwacja nie wystarczy tylko trzeba mieć voucher i bez niego to nie, nie i jeszcze raz nie. Okazało się, że wniosek wydrukowałem należycie ale ma za duże marginesy, że we wniosku muszę wpisać ubezpieczyciela etc. Normalnie rozumiem, już dlaczego biura podróży oferują załatwianie takich spraw ale ja się uparłem. Kiedyś korzystałem z takiego biura jak chciałem wyjechać do Chin bo koszty wyjazdu do ambasady w Warszawie były większe od ich pośrednictwa a i czasu nie traciłem. No ale się uparłem, że ja sam to zrobię bez pośredników. Normalnie tak mnie natchnęło dzisiaj, że przecież szalone środy w LOT-cie, że nawet bilet kupiłem. Czekam na odpowiedź i jak jutro będę miał voucher to normalnie pójdę złożyć wnioski, taki jestem ;-)

A co do tych stolic co to mam je odwiedzić to zrobiłem swoją listę i wygląda to tak:

odwiedzone - Ateny, Belgrad, Berlin, Berno, Bratysława, Bruksela, Budapeszt, Bukareszt, Helsinki, Kijów, Kiszyniów, Kopenhaga, Londyn, Lublana, Luksemburg, Madryt, Monako, Nikozja, Oslo, Paryż, Podgorica, Praga, Prisztina, Ryga, Rzym, San Marino, Sarajewo, Skopje, Sofia, Sztokholm, Tallinn, Tirana, Vaduz, Warszawa, Watykan, Wiedeń, Wilno, Zagrzeb

jeszcze nie - Andora, Ankara, Dublin, Lizbona, Mińsk, Moskwa, Reykjavík, Valletta